Do przemyślenia

Czasami jesteśmy jak ten stary pawian: mamy już pełne ręce ale wyciągamy je nadal po więcej i więcej.

Powódź 2010

Ten post otrzymał tytuł "Powódź 2010" ale wygląda na to, że trzeba będzie go zmienić i dodać jeszcze informację, która to z koleji powódź w roku 2010 bo przwidywana jest następna wysoka fala. Niebieski kolor na krzyżu z tego zdjęcia pokazuje poziom Odry we Wrocławiu z roku 1997 kiedy woda zdemolowała miasto. To miała być powódź tysiąclecia ale zanosi się na to, że trzeba być przygotowanym na takie kataklizmy znacznie częściej.

Trudne zadanie, ale jest nadzieja!

"Jednego ci jeszcze brak: sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie; potem przyjdź i chodź ze Mną. Gdy to usłyszał, mocno się zasmucił, gdyż był bardzo bogaty. Jezus zobaczywszy go /takim/ rzekł: Jak trudno bogatym wejść do królestwa Bożego. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego. Zapytali ci, którzy to słyszeli: Któż więc może być zbawiony? Jezus odpowiedział: Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga."

(Łk 18,22-27)

Kościół "Dominus flevit" - "Pan zapłakał"

Na tym miejscu jak głosi tradycja Jezus zapłakał nad mającym nadejść upadkiem Jerozolimy.

"Gdy był już blisko, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia. " (Łk 19, 41-44)

Kościół znajduje się na zboczu Góry Oliwnej a z okna znajdującego się za ołtarzem roztacza się widok na Jerozolimę ze Wzgórzem Świątynnym w centrum.